Wolontariusze wprost z biznesu

Wolontariat pracowniczy w Polsce dopiero się rozkręca, głównie  dzięki korporacjom, które w statusie mają wpisane działanie na rzecz innych.  Pomagać można na różne sposoby, nie tylko oferując wsparcie finansowe. Można  udzielać korepetycji dzieciom mającym trudności w szkole, organizować zbiórki  niepotrzebnej odzieży czy tak jak jedna z firm – zorganizować transport na  wycieczkę dzieciakom z domu dziecka. Pomysłów jest wiele. Wolontariat  pracowniczy polega na zaangażowaniu się pracowników firm w działalność  wolontarystyczną na rzecz organizacji społecznych.

– Pracownicy-wolontariusze  świadczą różnego rodzaju prace na rzecz potrzebujących, wykorzystując przy tym  swoje umiejętności i zdolności zawodowe i rozwijając talenty i pasje – mówi Izabela Dyakowska. – Firma  wspiera pracownika w tych działaniach. Jak to robi – zależy od jej kultury  organizacyjnej: deleguje go w czasie pracy, przekazuje pomoc rzeczową, wsparcie  logistyczne czy też finansowe.

Są pierwsi

Wolontariat Biznesu to pierwszy tego rodzaju program  pozarządowy w Polsce realizowany od 2001 roku przez Centrum Wolontariatu w  Warszawie i jego partnerów.

– Program przyczynia się do pogłębiania dialogu  firmy z pracownikami, z jej najbliższym otoczeniem oraz prowadzi do  zaangażowania się pracowników w społeczności lokalne, do budowania wizerunku  biznesu odpowiedzialnego społecznie – uważa Izabela Dyakowska. Firmy, które od  początku zaangażowały się w program, to Telekomunikacja Polska, Commercial Union  i Citibank Handlowy. Ekspertka Centrum Wolontariatu podkreśla, że  niezwykle ważne jest, aby pracownicy robili to, co chcą robić, żeby im nie  narzucać swoich pomysłów i projektów.

– Program ma być szyty na miarę. Dlatego  określamy jego cele uwzględniając motywacje i potencjał firmy, analizujemy  potrzeby i możliwości pracowników – mówi Izabela Dyakowska. – Programy pomocy są  autorskie, my jedynie jesteśmy takim łącznikiem między pomagającymi a  potrzebującymi tej pomocy. Planujemy większe imprezy, ale nie chcemy urządzać  głośnych akcji, bardziej zależy nam skupieniu się na samym pracowniku, jego  indywidualnych projektach.

Wzajemne korzyści

Ten biznes się opłaca, bo korzyści osiągają obie strony, także  ta, która daje. Wolontariusz ma satysfakcję z tego, że robi coś pożytecznego i  wartościowego na rzecz innych. Ma okazje rozwijać się i doskonalić, praca w  wolontariacie jest krokiem do samodoskonalenia się.

– Zaangażowanie na rzecz  innych staje się często inspiracją i ujściem dla kreatywnego myślenia, sposobem  na realizowanie zainteresowań i pasji, ale i sposobem na odreagowanie stresów  zawodowych – wylicza Izabela Dyakowska. – Pomaganie innym często pozwala nam  przełamywać negatywne stereotypy o ludziach dotkniętych chorobami,  niepełnosprawnością, AIDS czy uzależnieniami.

Jak cię widzą

Zaangażowanie w wolontariat pracowniczy przynosi korzyści nie tylko pracownikom, ale i samej firmie. Pozwala zintegrować się pracownikom,  zwiększa ich satysfakcję z pracy w danym miejscu, podnosi kwalifikacje – pozwala  na zdobywanie nowych umiejętności, doświadczeń, wykorzystuje zainteresowania i pasje. -Plusem jest także wzmocnienie więzi emocjonalnych z firmą. Takie  doświadczenia pomagają zatrzymać pracowników i szybciej zdobyć nowych,  wartościowych ludzi – uważa Izabela Kubiak. Nie bez znaczenia jest także  wizerunek zewnętrzny firmy. Te, które udzielają się na rynku, świadcząc różnego  rodzaju pomoc, biorąc udział w akcjach charytatywnych na rzecz innych,  postrzegane są jako firmy pozytywne, z misją. Niewątpliwie podnosi to prestiż i  markę. – Firma działająca w wolontariacie pracowniczym zdobywa poparcie ze strony społeczności lokalnej, dzięki czemu sprawniej i lepiej funkcjonuje w otoczeniu –  mówi Izabela Dyakowska.

Autor: Maja Kupiszewska
Źródło: Życie Warszawy
Data: 2005-06-15

Autorka wpisu

W mediach

Moje aktywności