Pojęcie “wolontariat pracowniczy” jest coraz bardziej rozpoznawalne. Choć niektórym kojarzy się z bezpłatną pracą na rzecz… swojego pracodawcy. Ostatnio otrzymałam dwie propozycje opracowania i wdrożenia takiego programu. A zatem, coś jest na rzeczy. Wielu teraz mówi o wolontariacie pracowniczym, ale niewielu nadal rozumie jego istotę, misję i wartości. Chcąc upiec szybko i za jednym zamachem zbyt wiele pieczeni na tym wrażliwym ogniu.

Na czym dokładnie polega ten rodzaj działalności? Jest to dobrowolne i świadome angażowanie się pracowników biznesu na rzecz lokalnych środowisk potrzebujących pomocy. Co jednak istotne, odbywa się to przy wsparciu firmy,

w której pracujemy i przy akceptacji naszego pracodawcy. Szef powinien liczyć się z tym, że jeśli realizuje taki program w firmie, to zobowiązuje się zapewnić swoim pracownikom ubezpieczenie, materiały do pracy wolontariackiej, zwrot kosztów podróży, transportu. Najbardziej efektywną formą zaangażowania społecznego pracowników biznesu są projekty z określonym celem, harmonogramem i budżetem.

Z moich obserwacji i doświadczeń wynika, że wolontariat pracowniczy poprawia komunikację wśród współpracowników, jest świetnym sposobem na integrację, pozwala być aktywnym i poczuć, że robimy coś pożytecznego, że jesteśmy potrzebni, że mamy wpływ na nasze otoczenie, że pracodawca nam ufa, bo powierza nam środki na nasze, autorskie przedsięwzięcia. Nie ma tu jednak na myśli wyjazdów integracyjnych i akcji lokalnych, ale cały proces planowania i wdrażania takiego programu w dłuższej perspektywie czasowej.

“Zaangażowanie społeczne” to dla firmy dobra promocja. Szybko można ją osiągnąć, jeszcze szybciej stracić. Można budować swoją markę, zyskać reputację wśród klientów i konkurencji. Wymaga to rozważnej, mądrej i partnerskiej współpracy z samymi pracownikami. W przeciwnym razie ma to bumerangowy do zamierzonego wpływ na zespół pracowników. Chętnie biorą udział w takich projektach, które stanowią przestrzeń na samorealizację i pomoc innym. W mniejszości są Ci, którzy chcą tą drogą rozwijać swoje kompetencje zawodowe, promować firmę w społeczności lokalnej czy budować swój wizerunek w oczach szefa, współpracowników, klientów czy dostawców. Wiele zależy od stanowiska jakie piastuje pracownik-wolontariusz, wieku, płci i stażu pracy, oraz od działu realizującego taki program. Integracja poprzez wolontariat jest możliwa, skuteczna, ale i wymagająca. Zapominają o tym Ci, którzy prześcigają się w licznych konkursach, rankingach zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych, a to niweczy wiele nieodwracalnie. Choćby dlatego, że sprzeczne jest kulturowo mówienie o swojej dobroczynności, a tym bardziej otrzymywanie za to nagród. Wiele jest zagrożeń na drodze do integracji, ale o tym wkrótce.

 

Inspiracja: Rozmowa Izabeli Dyakowskiej i Katarzyny Klimek-Michno
Źródło:
www.dziennikpolski24.pl
Data: 02.02.2010

Autorka wpisu

109 odpowiedzi
  1. As I web-site possessor I believe the content matter here is rattling excellent , appreciate it for your efforts. You should keep it up forever! Good Luck.

  2. Excellent read, I just passed this onto a friend who was doing some research on that. And he just bought me lunch because I found it for him smile Thus let me rephrase that: Thanks for lunch! “A thing is not necessarily true because a man dies for it.” by Oscar Fingall O’Flahertie Wills Wilde.

  3. I really like your blog.. very nice colors & theme. Did you create this website yourself or did you hire someone to do it for you? Plz answer back as I’m looking to create my own blog and would like to find out where u got this from. thanks a lot

  4. It is perfect time to make some plans for the long run and it is time to be happy. I have read this put up and if I could I desire to recommend you few fascinating issues or tips. Perhaps you can write subsequent articles referring to this article. I wish to learn more issues approximately it!

Dodaj komentarz