Dezaktualizują się modele biznesowe. Tempo zmian jest coraz szybsze. Rynek coraz bardziej konkurencyjny, bezwzględny. A my zastanawiamy się jak żyć zdrowo, godnie i szczęśliwie. Jak uniknąć frustracji, wypalenia, zawału czy rozwodu, a do tego jeszcze realizując swoje pasje i marzenia.

Pracodawcy zastanawiają się jak pozyskać i zatrzymać nowych, coraz bardziej wymagających pracowników z kompetencjami X i doświadczeniem Y. I jak tu dać się odnaleźć w tłumie w tej nieustającej i rozpędzonej już wystarczająco pogoni? Jak odnaleźć, to co dla nas ważne?

Świat marki zmienił swoje oblicze. Dzisiaj marka to przede wszystkim człowiek, chmura skojarzeń na jego widok, jego wartości, możliwości, wspomnienia o nim, echo jego autorskich myśli i działań ze społecznym wątkiem.

Dzisiaj trudno dowiedzieć się więcej na swój własny temat, jeśli jesteśmy tylko biorcami, konsumentami, rywalizującymi wojownikami. Sentyment do świata wartości powraca. Ten papierek lakmusowy staje się etykietą najwyższej jakość, zwłaszcza jeśli ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, w codziennych czynnościach, w działaniu, relacjach.

Do wolontariatu pracowniczego coraz częściej włączają się pracownicy korporacji, którzy mają świadomość swoich kompetencji, sukcesów, tak samo jak swoich słabości, czy trudnych doświadczeń. Są otwarci na nowe doświadczenia, potrzebują ich dla własnego rozwoju, wglądu. Chcą mieć wpływ na sprawy nieprzeciętne, bliskie życiu, sąsiedztwu, potrzebującym.

To ludzie, którzy potrafią się zatrzymać bez poczucia winy, lęku przed stratą, potrafią się wsłuchać w innych, w to, co dookoła, aby poznać i zrozumieć świat drugiego człowieka, swoje otoczenie. To ludzie utalentowani najbardziej, którzy obdarowując innych swoim czasem, uwagą, zaufaniem, szacunkiem, są otwarci na zmiany, zarówno społeczne, jak i te wewnętrzne. Potrzebują różnorodności, inności, komplementarności. Ludzie, którzy mają historię bycia ponad historią posiadania.
To dobra oznaka nowego oblicza świata, biznesu, pracownika, rodziny, przyjaciela,…

A czy Ty masz swoją nieprzeciętną historię?
Dokąd płynie Twój statek? A może to właśnie Ty jesteś jego sternikiem?!

 

Autorka wpisu

2 odpowiedzi

Dodaj komentarz